wtorek, 13 listopada 2012

Fotorelacja - Lary i Penaty

Tak jak obiecałam, zamieszczam relację z targów modowych "Lary i Penaty", na które wybrałam się w minioną niedzielę. Było owocnie, i pod względem nawiązanych modowych kontaktów, i pod względem czysto shoppingowym. Już zdążyłam się Wam pochwalić, o jakie skarby wzbogaciła się moja szafa. Teraz zatem kilka słów o tym, co jeszcze zwróciło moją uwagę. No cóż, nie można mieć wszystkiego od razu. Ale niektóre ubrania i akcesoria, które zaraz zobaczycie na zdjęciach, już zostały wpisane na moją zakupową listę :) Zobaczcie moje hity podczas Targów Lary i Penaty!!!

Risk Made in Warsaw i sukienka z tyveku. Na pierwszy rzut oka wygląda, jakby była zrobiona z papieru, aż strach ją dotknąć, a co dopiero założyć. Ale, jak się dowiedziałam, z sukienką obchodzimy się jak z każdą inną. Nosimy, siadamy, tańczymy, pierzemy - i to nie chemicznie :) 





Mozcau i bluza z afrykańskim aforyzmem - już u mnie w szafie. Niebawem stylizacja z jej udziałem :)



OohAndy.com i bardzo oryginalna biżuteria. Kościotrup, którego trzymam w ręku już jest ze mną w domu  :) Warto dodać, że kolekcja ta to wynik współpracy oohAndy.com z najbardziej kreatywnymi projektantami z Bankoku.



Lana Nguyen i bluza Teddy Bear  - na zimę jak znalazł. W końcu może pokocham mrozy. Ale najpierw bluza musi trafić do mojej szafy :)

 


Studwarsaw.com i genialne bluzy z ćwiekami. Dziewczyny perfekcyjnie łączą miejski szyk z modową alternatywą.




Col Claudine i kołnierzyk Bad Girl - idealny dla mnie. Kupiłam - teraz wszystko o mnie już podane na kołnierzu :)




Hedoco i bardzo oryginalne torby. Takich jeszcze nie widziałam. A Wy?




Mnishkha i kapturoszale. Jak się nimi zamotamy, to zależy tylko i wyłącznie od naszej wizji.





Purol i ich torby z filcu i skóry naturalnej - nieprzeładowane formy i wzory to coś, co w torbach po prostu uwielbiam!



Ja Cię Broszę i oryginalne broszki z filcu! Bezkaloryczne muffiny i opanowany lęk przed robalami gwarantowane :)




Ponownie Lana Nguyen i tym razem Vader Kitty :) czyli ostra wersja słynnej słodkiej kotki.



Kas Kryst i coś czego jeszcze w życiu na oczy nie widziałam. Przez moment poczułam się jak Lady Gaga :)






Zdjęcia_Jacek Zamski

10 komentarzy:

  1. Niesamowite ubrania :)
    http://niewymiarowa-style.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam modowe fotorelacje, z racji tego że nie na każdym można być, ale można się choć trochę poczuć jakby się tam było. Muszę przyznać, że po raz pierwszy wszystko mi się podoba z ubrań przedstawionych na zdjęciach, jestem pozytywnie zaskoczona - te proste szycia, coś pięknego :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Targi były naprawdę super :))) W tę niedzielę również na Solcu impreza modowa. Jak będziesz miała czas to warto się wybrać.

      Usuń
  3. Fajny ten kołnierzyk ale broszki z filcu są mistrzowskie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ty jesteś genialna, uśmiech od ucha do ucha, figura i totalny luz...inspiracja dla mnie jesteś...masę pomysłów na fotki mam . Dzięki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubisz pastelowe sweterki ? U MNIE DO WYGRANIA ! miętowy, pleciony

    http://paulinaablog.blogspot.com/2012/11/konkurs.html

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania!!!!