Od kilku miesięcy na rynku dostępna jest nowa linia znanej firmy Lierac - Lierac Magnificence. Jakiś czas temu miałam możliwość zapoznać się z kosmetykami Lierac Prescription i byłam zachwycona niesamowitymi efektami nawilżenia skóry. Gdy tylko pojawiły się nowe czerwone pudełeczka Lierac, musiałam je mieć. Cena wysoka, ale świadomość, że mogę ufać tej marce spowodowała, że kupiłam cały zestaw, czyli krem na dzień i na noc, serum i krem pod oczy. Zapraszam na moją recenzję!
Już po kilku dniach regularnego stosowania serii Lierac Magnificence zauważyłam niesamowitą poprawę w wyglądzie mojej skóry. Była bardziej promienna, wygładzona, delikatna. Koleżanki nawet się śmiały, że chyba wreszcie zaczęłam się wysypiać. Cera rzeczywiście nie miała już oznak zmęczenia.
Po dłuższym stosowaniu całej serii zaobserwowałam też znaczne zmniejszenie się zmarszczek, a zwłaszcza kurzych łapek. No i teraz warto zwrócić uwagę na krem pod oczy ze specjalnym aplikatorem - pędzelkiem. Nakładając krem okrężnymi ruchami, za każdym razem możemy robić delikatny masaż wokół oczu. To jeszcze bardziej ujędrnia i uelastycznia skórę.
Podsumowując, linię Lierac Magnificence oceniam na bardzo dobrze. No może cena wysoka, ale za takie efekty warto płacić!
krem jest rzeczywiście super!!!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten produkt. Muszę go wypróbować.
OdpowiedzUsuńNie znam tej linii kosmetyków. Bardzo mi się podobają
OdpowiedzUsuńCiekawe kosmetyki. Muszę ich spróbować.
OdpowiedzUsuń