Dzisiaj manicure wodny, czyli water marble. Pierwszy raz miałam w ten sposób zdobione paznokcie. Stali czytelnicy znają już dzieła sztuki, które za każdym razem po wizycie w salonie
Zadłońdomnie powstają na moich paznokciach. Dzisiaj właścicielka salonu namówiła mnie na coś, o czym do tej pory nie miałam zielonego pojęcia. Manicure wodny - bardzo pracochłonny, ale też mega efektowny. Osobom nie mającym czasu oraz cierpliwości polecam wybranie się do salonu. Ale samemu też można spróbować. Dobra zabawa gwarantowana.
Krok 1. Wybieramy lakiery, z których chcemy tworzyć wzory. Ja postawiłam na klasyczne trio.
Krok 2. Krople poszczególnych kolorów nanosimy na wodę.
Krok 3. Za pomocą patyczka rozciągamy warstwy i tworzymy wzory.
Krok 4. W powstały wzór wkładamy palec.
Krok 5. Wzory z wody przekładają się na płytkę paznokcia. Na koniec wszystko utwardzamy Top Coat'em. Manicure gotowy!!!
Kiedyś to robiłam ale teraz wolę klasyczne paznokcie :)
OdpowiedzUsuńWow, wyszedł Ci perfekcyjnie:)
OdpowiedzUsuńTo nie mi, mojej koleżanki dzieło z salonu www.zadlondomnie.pl
Usuńrzeczywiście efekt gwarantowany!Tylko nie każdy lakier nadaje się do tego celu.No i mimo to ,ze obkleimy paznokcie wokół to i tak jest wiele zmywania pozostałości lakieru,która przylega do palców.
OdpowiedzUsuńwow extra <3
OdpowiedzUsuńoooo ŚWIETNE!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie kombinacje każdy paznokieć jest oryginalny i niepowtarzalny. Robiłam sama ale zawsze mam problem z lewą ręką :) Twoje pazurki wyszły cudne
OdpowiedzUsuńGeniealnie wyszły, muszę wypróbować!
OdpowiedzUsuńPerfekcja gratuluję
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł, a efekt końcowy genialny! :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci to wyszło :)
OdpowiedzUsuńRobiłam ostatnio- fajny efekt! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMi nigdy nie wyszedł :( Ale wygląda zjawiskowo!
OdpowiedzUsuńO, aż muszę spróbować :D Ta woda ma być zimna czy jaka? Bo słyszałam wiele wersji, a widzę, że Tobie wyszło :))
OdpowiedzUsuńInglot nie zapłacił to buteleczki tyłem odwrócone.
OdpowiedzUsuńśliczne muszę takie sobie zrobić :-)
OdpowiedzUsuńpięknie Ci wyszły, moje były rozmazane, ale to też kwestia doboru lakierów
OdpowiedzUsuńLubię tą metodę, zawsze wyjdzie coś fajnego :)
OdpowiedzUsuń