Nie wiem jak Wy, ale ja zawsze o tej porze roku mam spore problemy z paznokciami. Rozdwają się, łamią, są bardzo kruche... Przyszedł czas na manicure japoński. Wybrałam się do poleconego mi Hair&Nail Concept.
TEST ZABIEGU
Nazwa: Manicure japoński
Cena: 80 zł
Czas trwania zabiegu: 45 - 60 min.
Na czym polega zabieg: Manicure rozpoczyna się od standardowych czynności. Kosmetyczka opiłowuje paznokcie, zaraz potem wkładam ręce do miseczki z ciepłą wodą, ale, robiąc manicure japoński, nie wycinamy skórek. Kosmetyczka jedynie odsuwa skórki, a następnie rozpoczyna część właściwą manicure'u. Przez 30 minut w płytkę paznokci wsmarowywuje odżywczą pastę zawierającą witaminy A, E, H, keratynę, pyłek pszczeli i krzemionkę z Morza Japońskiego. W drugim pojemniczu, który widzicie na zdjęciach, znajduje się puder. Ten również został wsmarowany w płytkę, w celu zabezpieczenia pasty przed wypłukiwaniem. Na koniec kosmetyczka smaruje skórki wokół paznokci specjalnym olejkiem, a w ręce wciera pięknie pachnący krem.
Efekt: Moje paznokcie, mimo że krótkie, wyglądają świetnie. Tak naturalnego i różowego połysku nie da żaden bezbarwny lakier. Połysk ma się ponoć utrzymać dwa tygodnie, czyli aż do kolejnego zabiegu. By zobaczyć efekty wzmocnienia paznokcia zabieg trzeba powtórzyć przynajmniej trzy razy.
Nazwa: Manicure japoński
Cena: 80 zł
Czas trwania zabiegu: 45 - 60 min.
Na czym polega zabieg: Manicure rozpoczyna się od standardowych czynności. Kosmetyczka opiłowuje paznokcie, zaraz potem wkładam ręce do miseczki z ciepłą wodą, ale, robiąc manicure japoński, nie wycinamy skórek. Kosmetyczka jedynie odsuwa skórki, a następnie rozpoczyna część właściwą manicure'u. Przez 30 minut w płytkę paznokci wsmarowywuje odżywczą pastę zawierającą witaminy A, E, H, keratynę, pyłek pszczeli i krzemionkę z Morza Japońskiego. W drugim pojemniczu, który widzicie na zdjęciach, znajduje się puder. Ten również został wsmarowany w płytkę, w celu zabezpieczenia pasty przed wypłukiwaniem. Na koniec kosmetyczka smaruje skórki wokół paznokci specjalnym olejkiem, a w ręce wciera pięknie pachnący krem.
Efekt: Moje paznokcie, mimo że krótkie, wyglądają świetnie. Tak naturalnego i różowego połysku nie da żaden bezbarwny lakier. Połysk ma się ponoć utrzymać dwa tygodnie, czyli aż do kolejnego zabiegu. By zobaczyć efekty wzmocnienia paznokcia zabieg trzeba powtórzyć przynajmniej trzy razy.
Świetny zabieg,muszę znalezć taki gabinet w Gdyni.
OdpowiedzUsuńMega!!!!!! Daj znać po kolejnych zabiegach czy pomogło, bo moje pazurki też słabe :(
OdpowiedzUsuńsłyszałam własnie, ale nie miałam jeszcze okazji robić
OdpowiedzUsuńfajnie się świecą
OdpowiedzUsuń